ot i miesięczna przerwa się nagle i niespodziewanie zrobiła, a prac wbrew pozorom przybyło całkiem sporo i nawet rymy sie składają, no to zaczynamy od najdawniejszych i tu mamy piękne brązowo czerwone tygrysie oko, w zasadzie nazywane również bawolim, pięknie się mieni w słońcu, drugi pierścionek to kamień księżycowy, w zasadzie juz nieobecny, poleciał za Wielką Wodę, oba pierścionki w oprawie z cyny bezołowiowej z dodatkiem miedzi, obsadzone na regulowanej na docisk obrączce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz