November last year was definitely a prolific month, a lot of work was then created, probably due to more free time and long evenings conducive to creativity and thus created - after a long break with pendants - bright-blue big slice of agate caught in eco-tin, respectively onyx in green - this time a ring, another ring includes a lump of cerusite, quite rare, delicate mineral, which despite appearances is quite heavy, subsequently we slice raw, green onyx - in the form of a pendant, then we have a beautiful ring agate indigo , the center stone is a Druse crystal, then we have again the pendant, this time as a pendant is used the root of the red, raw coral and at the finish are two blue rings - pretty cold-blue kyanite and lapis lazuli indigo with flecks of pyrite, and it's still still not the end of the November work
Listopad zeszłego roku był zdecydowanie płodnym miesiącem, wiele prac wtedy powstało, pewnie z racji większej ilości wolnego czasu i długie wieczory sprzyjały twórczości i tak oto powstały - po długiej przerwie wisiory - jaskrawo-niebieski wielki plaster agatu złapany w eko-cynę, kolejno onyks w kolorze zielonym - tym razem pierścionek, kolejny pierścionek zawiera w sobie bryłkę cerusytu, dosyć rzadkiego, delikatnego minerału, który wbrew pozorom jest dosyć ciężki, w dalszej kolejności mamy plaster surowego, zielonego onyxu - w formie wisiora, potem mamy piękny pierścionek agatowy w kolorze indygo, po środku kamienia znajduje się druza kryształowa, następnie mamy znowu wisior, tym razem jako zawieszka wykorzystany jest korzeń czerwonego, surowego korala i na finiszu dwa niebieskie pierścionki - śliczny zimno-niebieski kyanit i lapis lazuli w kolorze indygo z drobinkami pirytu, a to jeszcze wciąż nie koniec listopadowych prac